EN

23.04.2018 Wersja do druku

Gorące disco lat 70.

"Gorączka sobotniej nocy" w reż. Tomasza Dutkiewicza w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Kto pamięta film "Saturday Night Fever" z niezapomnianym Johnem Travoltą w głównej roli, podczas spektaklu Teatru Muzycznego w Gdyni zaliczy sentymentalny powrót do przeszłości. Jednak gdyński musical długimi fragmentami jest tanecznie i muzycznie lepszy od filmowego pierwowzoru. Szkoda, że bardzo wiernie przetłumaczono pełen wulgaryzmów slang amerykańskiej ulicy, przez co spektakl adresowany jest do widzów od 15 roku życia. Film "Gorączka sobotniej nocy" Johna Badhama z 1977 roku był dla Johna Travolty trampoliną do wielkiej kariery. Zagrał w nim niepokornego Tony`ego Manero, dzieciaka z młodocianego gangu, który swój czas dzieli między pracę w okolicznym sklepie z farbami a weekendowym szaleństwem na dyskotekach, gdzie alkohol, narkotyki i szybki seks na tylnej kanapie samochodu to sposób, by zapomnieć o pozbawionej perspektyw egzystencji "od pierwszego do pierwszego". Jednak w pewnym momencie Tony orientuje się, że to droga donikąd i życie w tym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gorące disco lat 70. O "Gorączce sobotniej nocy" w Teatrze Muzycznym

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

23.04.2018

Realizacje repertuarowe