EN

17.05.2006 Wersja do druku

Lublin. "Szkarłatna wyspa" schodzi z afisza

W najbliższy weekend znów zagrzmi wulkan na scenie Teatru im. Osterwy. Ale erupcja będzie krótkotrwała. 19, 20 i 21 maja odbędą się pożegnalne już spektakle sztuki Michaiła Bułhakowa, która ujrzała światła sceny w 1928 r. w Moskwie.

W Lublinie wyreżyserował "Szkarłatną wyspę" [na zdjęciu] Krzysztof Babicki. Ten gorzki pamflet sceniczny, z odniesieniami do rewolucyjnych wydarzeń w Rosji, to zarazem satyryczny obraz teatralnej rzeczywistości. Jest tu ponadto wiele faktów z biografii gnębionego przez reżim stalinowski Bułhakowa: wycieranie redakcyjnych kątów, pisanie do gazet bzdurnych sprawozdań, życie w nędzy, uzależnienie od wszechmocnej cenzury etc. "Szkarłatna wyspa" buzuje dowcipem, oszałamia feerią barw i egzotyką, jest okazją do przedniej zabawy, ale też poddaje kolejny raz pod rozwagę pytanie o granice twórczej wolności. Dodatkowym wabikiem jest promocyjna cena biletów. Wszystkie kupować można w cenie ulgowych - po 18 złotych. Pożegnalny spektakl 21 maja, zwany przez brać teatralną "zielonym", może stać się okazją do niespodzianek i żartów.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żegnaj "Szkarłatna wyspo"

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Lubelski nr 114

Autor:

mg

Data:

17.05.2006

Realizacje repertuarowe