Anna Augustynowicz, reżyser teatralna i dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie, jest kolejnym gościem cyklu "Myśli niepodległe". W krótkim filmie mówi m.in. o Szczecinie.
- Coś musi być w energii tego miejsca zupełnie niezwykłego, co powoduje, że ludzie są bardzo otwarci, obdarzają się nawzajem zaufaniem, co powoduje taką energię, która tutaj przyciąga, dzięki której chce się tutaj być. Mówi także o teatrze, o ulubionym miejscu. I o niepodległości: - Niepodległość to nie jest okoliczność, to nie jest odświętność. To jest sposób, jak jesteśmy sobą u siebie. Jak jesteśmy wolni i jak jesteśmy w relacji z drugim człowiekiem. Jak możemy wiązać się w relacje z innym w pełni zaufania spotykając tego innego twarzą w twarz. Myślę, że to jest dar, który trzeba w jakiś sposób pielęgnować, ale myślę, że wszelka deklaratywność dla tego daru jest niesprzyjająca. Myślę, że każdy człowiek musi za ten dar czuć się odpowiedzialny sam. Wtedy będziemy tworzyć społeczność ludzi niepodległych. "Myśli niepodległe" to jeden z elementów akcji "Codziennie Polske tworzyMy", która ma na celu całor