EN

25.06.1961 Wersja do druku

Igraszki smocze

W Nowej Hucie urocze przedstawienie, lekkie, dowcipne, drwiące. Przekorny sens splata się z dwuznacznymi nonsensami, świat dobrze znany pokazuje się w masce groteskowej, groza paraduje uśmiechnięta i bajkowa, uśmiech staje się groźny a baśń okrutna. Baśń o świecie musi być taka. Jej bohaterowie są marzeniem i tęsknotą, ich wrogowie i przeciwnicy - zazwyczaj prawdą. W bajce podział ten jest zawsze ostry, jednoznaczny, dlatego bajki mogą czytać zarówno dorośli jak dzieci. Dzieci wierzą w fikcję i marzenie, bohaterowie baśni są ich bohaterami. Dla dorosłych zostaje cząstka druga, gorzka, okrutna i prawdziwa. Dorośli o wiele szybciej wchodzą w zażyłość ze światem, przeciwko któremu walczy piękny i idealny bohater.

Także i w tym wypadku. W "Smoku" Eugeniusza Szwarca odczytano już wszystko. Okrucieństwo i głupotę władzy, bezsilną tępotę stadnych instynktów tłumu, wieczny konflikt pomiędzy euforią zdobywcy a powolnym konformizmem poddanych, konformizmem ludzi po prostu, dla których wartością jest życie, a nie działanie, kontemplacja i spokój a nie walka. Odczytano przede wszystkim faszyzm, brunatną, czarną, dyktaturę polityczną, aktora dla utwierdzenia siebie nie gardzi żadnymi środkami, która - wsparta swą siłą i zabobonnym lękiem tłu- -mu - demoralizuje zarówno smoka władzy, jak mniejsze podległe mu smoczki, jak wreszcie wszystkich, którzy godzą się z istniejącym stanem, ponieważ nie mają ani ochoty, ani ambicji, a może tylko dostatecznej energii, instynktu, żądzy, aby samym stać się smokiem czy choćby tylko smoczkiem. Nikt natomiast nie zainteresował się bohaterem, który walkę ze smokiem podjął. Czyżby ten bohater, Lancelot, nie przypominał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Igraszki smocze

Źródło:

Materiał nadesłany

"Życie Literackie" nr 26

Autor:

Zygmunt Greń

Data:

25.06.1961

Realizacje repertuarowe