W dniach 1-3 maja WOK zaprasza na krotochwilę w trzech aktach Aleksandra Fredry pt. "Nowy Don Kiszot, czyli sto szaleństw" z muzyką Stanisława Moniuszki, w reżyserii Roberta Skolmowskiego. Dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku bilety tylko po 30 zł.
To istna mieszanka wybuchowa! Znakomita muzyka i wybitny tekst, a to wszystko gwarantuje niezapomniane wrażenie. I nic dziwnego, skoro za operą "Nowy Don Kiszot" stoją postacie ikoniczne dla polskiej kultury. Stanisław Moniuszko napisał swoje dzieło często nazywane krotochwilą w trzech aktach w oparciu o tekst Aleksandra Fredry - "Nowy Don Kiszot, czyli Sto szaleństw". Już sama historia powstawania mogłaby być scenariuszem filmowym. Ot, historia rękopisu "Nowego Don Kiszota" jest stosunkowo dobrze znana, ale niezwykła. Istotne znaczenie mają w tym względzie trzy następujące dokumenty: mocno dziękczynny list Moniuszki z Wilna do Fredry we Lwowie z 22 lipca 1842 roku, wyczerpująca notatka późniejszego właściciela rękopisu Adama W. Cybulskiego ze Lwowa, zamieszczona w pięknym wydaniu trzech Śpiewów z "Nowego Don Kiszota" w 1851 roku we Lwowie, i obszerna publikacja "Nieznane dzieło Moniuszki" jego wnuka Adama Cybulskiego, spadkobiercy rękopisu, w piśmie "T