EN

10.04.2018 Wersja do druku

Pocztówka znad krawędzi

"Pod presją" wg scenar. Łukasza Chotkowskiego i Mai Kleczewskiej w reż. Mai Kleczewskiej w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.

Kurtyna unosi się, ukazując widzom wnętrze mieszczańskiego domu. Hiperrealistyczną scenografię Marcela Sławińskiego i Katarzyny Sobańskiej dopełnia znakomicie wyreżyserowane światło. Jest ranek. W pokojach krzątanina; poganiane przez babcię dzieci pospiesznie pakują tornistry. Za chwilę główna bohaterka zostanie sama w czterech ścianach ciasnego świata, który skonstruowali dla niej mężczyźni. I zacznie się w tej klatce rozpadać. Sandra Korzeniak jako Mabel jest irytująca, rzuca publiczności wyzwanie swoim niedopasowaniem. Balansuje na krawędzi przerysowania. A jednocześnie przez dwie godziny nie sposób oderwać wzroku od nierównej walki, jaką toczy ze światem. W inspirowanym filmem Johna Cassavetesa spektaklu Mai Kleczewskiej i Łukasza Chotkowskiego pada niewiele słów. Przemawiają głównie obrazy. Ze zdwojoną siłą - nad sceną wisi ogromny ekran; kamery nieustannie śledzą bohaterów także w zakamarkach, których z widowni nie widać. W fil

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pocztówka znad krawędzi

Źródło:

Materiał własny

Newsweek Polska nr 16/9-15.04

Autor:

Michał Centkowski

Data:

10.04.2018

Realizacje repertuarowe