W piątek na Scenie Kameralnej Teatru Jaracza odbędzie się polska prapremiera retrokryminału science fiction "Otchłań" Jennifer Haley w reżyserii Mariusza Grzegorzka.
Tytułowa "otchłań" to mroczna kraina czarów. Czy każde pragnienie powinno znajdować upust w wirtualnej rzeczywistości? O ciemnej stronie sieci opowiada amerykańska pisarka Jennifer Haley, która specjalizuje się w technoetyce, a w "The Nether" ("Konstrukcie", polskie tłumaczenie - Jacek Kaduczak) zainicjowała policyjne śledztwo szlakiem wirtualnej pedofilii - co jeśli w grę wchodzi tylko odgrywanie ról? Hit West Endu postanowił przenieść na scenę Teatru Jaracza Mariusz Grzegorzek, pod zmienionym tytułem. - To prowokacyjny tekst, pełen tajemnicy i niepokoju - mówi reżyser. - Jego akcja rozgrywa się jednocześnie sto lat temu i w odległej przyszłości. Science fiction i retro. Thriller, romans i sugestywny dramat psychologiczny. Amerykański sentymentalizm i zuchwałe przekraczanie tabu - mieszanka wybuchowa. Co dzieje się naprawdę, a co na niby? To hipnotyczna opowieść o głodzie miłości i cenie, jaką trzeba za jego zaspokojenie zapłacić. W tekście