EN

1.06.1984 Wersja do druku

Dwie wizje "Pułapki"

1. Cóż za zamysł dramaturgiczny! Już w pierwszym czytaniu "Pułapka" jest sztuką fascynującą. Zaskakuje i prze­raża. A przecież Tadeusz Różewicz oparł swoją najnowszą sztukę na łatwo dostę­pnej biografii Franza Kafki, jej dobrze znanych osobistych wątkach. Konflikt z ojcem, kilkakrotne próby zaręczyn, rozpaczliwe szukanie w mieszczańskim świecie miejsca dla siebie jako pisa­rza... Od dzieciństwa prześladujący go kompleks pochodzenia, lęk przed szyb­ko nadchodzącą śmiercią i obawa przed okrucieństwem własnym i innych... I nieautentyczność narzucanych same­mu sobie póz i ról, niepewność własnej twórczości i jej projekcji w przyszłość... Nie dajmy się zmylić. Pułapka to nie une vie romancee. Sztuka toczy się jed­nocześnie w dwóch czasach: współczes­nym Kafce i tym, który dokona się już po jego śmierci i zweryfikuje jego kosz­mary. W tle sytuacji quasi-realistycznych Różewicz wprowadził wątek Oprawców, sygnalizując n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwie wizje "Pułapki"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dialog nr 6

Autor:

Małgorzata Dzieduszycka

Data:

01.06.1984

Realizacje repertuarowe