EN

29.03.2018 Wersja do druku

Legenda Idy

"Ida Kamińska" wg scen. i w reż. Gołdy Tencer w Teatrze Żydowskim w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.

Niezależnie od tego, z którego okna by patrzyła, widok stanowi? kadr jej teatru. Smutek nie zniknął z jej twarzy do końca życia. Od chwili, gdy Ida Kamińska pod wpływem nagonki opuściła kraj, by nie wrócić do niego już nigdy. Miała pięć lat, gdy pierwszy raz stanęła na scenie. Jak mówi krytyk, budowała swój teatr na gruzach płaczu po spalonych teatrach. Ale była silna. Nowy Jork, Tel Awiw, Wrocław czy Paryż - wszędzie oklaskiwano ją jako wielką aktorkę. Urodziła się 4 września 1899 r. w Odessie, bo właśnie tam jej mama Estera Rachel, nazywana "matką sceny żydowskiej", dawała koncert. Zmarła 21 maja w 1980 r. w Nowym Jorku. Już za życia była legendą. Przez krytyków zwana była współczesną Eleonorą Duse lub Sarą Bernhardt. Grywała najchętniej w języku jidisz. Teatr w sposób oczywisty stał się jej domem, przez którego okna patrzyła na świat. A świat od zawsze ją fascynował. Nic dziwnego, że współczesne aktorki w swoich mon

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Legenda Idy

Źródło:

Materiał własny

Gość Niedzielny nr 13

Autor:

Hanna Karolak

Data:

29.03.2018

Realizacje repertuarowe