EN

28.03.2018 Wersja do druku

Nieupiększone

"Bierki" Marcina Szczygielskiego w reż. Macieja Kowalewskiego w Agencji To Jest To w Łodzi. Pisze Jacek Sieradzki, członek Komisji Artystycznej 24. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Od dziesięciu lat Marcin Szczygielski stara się wypełnić lukę w polskiej dramaturgii: pisze tak zwane sztuki użytkowe. Obyczajówki, czasami w tonie komediowym, czasami sensacyjnym, albo z odniesieniami do historii. Stara się przemycić do tego repertuaru - po który sięgają głównie teatry chcące bawić i przyciągać szeroką widownię - treści nieco poważniejsze: próbuje rozbawionych odbiorców uczyć tolerancji, empatii, elementarnej życzliwości wobec bliźnich, także tych odmiennych. Seksualnie, światopoglądowo, charakterologicznie. Temu celowi służyła jego pierwsza sztuka: "Berek, czyli upiór w moherze", komediowa opowieść o wymuszonej okolicznościami (złamana noga) sąsiedzkiej przyjaźni między prawicowo-tradycjonalistyczną damą i gejem. Wynikało z niej, że ani moher, jak go lepiej poznać, nie jest upiornym babsztylem, ani "zboczeniec" nie musi budzić oburzenia - świętego i żadnego innego. Nie była to rzecz przesadnie głęboka czy kompliku

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieupiększone

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

28.03.2018

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe