EN

22.03.2018 Wersja do druku

Warszawa. "2118. Karasińska" premierowo w Nowym

- Może być tak, że teatr nie będzie nikomu potrzebny, bo ludzie zamkną się w swoich kokonach i kontakt z drugim człowiekiem będzie utrudniony - powiedziała Magdalena Cielecka na dzisiejszej próbie medialnej przedstawienia "2118. Karasińska" w warszawskim Nowym Teatrze.

Premiera spektaklu, dotyczącego wizji teatru przyszłości, w reżyserii Anny Karasińskiej odbędzie się 27 marca w Nowym Teatrze. Twórcy wyszli od pytań: czy i jaki będzie wyglądał teatr za sto lat? - Może być tak, że teatr nie będzie nikomu potrzebny, bo ludzie zamkną się w swoich kokonach i kontakt z drugim człowiekiem będzie utrudniony w życiu, a co dopiero w teatrze - powiedziała występująca w przedstawieniu Magdalena Cielecka. - Jest to rodzaj głosu ostrzegawczego, martwiącego się, co z tym światem - dokąd zmierzamy i co zostawimy tym, którzy przyjdą po nas za te 100 lat. Wszyscy widzimy jak wygląda gospodarka zasobami naturalnymi na świecie. Przyroda, która ginie, niszczeje, wymierające gatunki i zmieniający się w tym wszystkim człowiek, który przestaje potrzebować chodzić do lasu, jakby natura nie byłaby mu już potrzebna - wyjaśniła aktorka. Reżyser spektaklu Anna Karasińska mówiła o teatrze w przyszłości, jako spotkaniu l

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Autor:

Olga Łozińska

Data:

22.03.2018