"Proces" Franza Kafki w reż. Krystiana Lupy, koprodukcja Nowego Teatru, Teatru Powszechnego, STUDIO teatrgalerii i TR Warszawa. Pisze Elżbieta Baniewicz w Twórczości.
Była to długo oczekiwana premiera. Krystian Lupa zaczął próby w marcu 2016 roku w Teatrze Polskim we Wrocławiu, ale ze względu na powierzenie dyrekcji teatru Cezaremu Morawskiemu, przeciw czemu Lupa protestował, odwołał je. W sierpniu 2017 roku cztery warszawskie teatry, wsparte kilkoma instytucjami zagranicznymi, zawarły porozumienie i przystąpiły do produkcji "Procesu" według Franza Kafki z aktorami należącymi do różnych zespołów. Przedstawienie zaskakuje, nie tyle czasem trwania (ponad siedem godzin, do długich przedstawień Krystiana Lupy jesteśmy przyzwyczajeni), ile stopniem uwspółcześnienia tekstu. Jego teatr poruszał się w rejonach zdecydowanie oddalonych od aktualnych wydarzeń czy politycznych potyczek, co nie znaczy, by podejmowane problemy się z nimi nie rymowały. Jednak nigdy w tak bezpośredni sposób. Już w pierwszej scenie dziejącej się w mieszkaniu pani Gruber, gdzie wynajmują pokoje Józef K. i panna Bürstner, oglądamy telewizyjny