EN

6.03.2018 Wersja do druku

Udają Greków

"Uczta" Platona w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Marcin Pieszczyk w tygodniku Wprost.

To paradoks, ze autor "Dialogów" wybrzmiał na scenie jako ten, u którego ludzie ze sobą nie rozmawiają. Fragmenty "Uczty" mają bowiem formę deklamacji, zadziwiająco - jak na temat erosa - nużących. Mamy tu stale elementy Nowego: wiadomo, że Hajewska-Krzysztofik i Popławska nie dostaną roli na miarę swojego talentu, że Poniedziałek i Smagała się rozbiorą, że Polak będzie się wygłupiać, a Cielecka zagra gwiazdę teatralną (Teatr Nowy) i filmową (skojarzenia z Anitą Ekberg w "Dolce vita" uzasadnione). Niegdyś najmodniejszy teatr w Polsce, czyli Rozmaitości, nazywany był najszybszym teatrem w mieście. Po serii sennych monologów najmodniejszy obecnie Nowy powinien nosić przydomek teatru najwolniejszego, w którym każda minuta zdaje się torturą niczym trucizna dla Sokratesa. Wielu uważa, że Garbaczewski to wizjoner teatru. Może to i prawda, ale w stolicy łatwiej to dostrzec w innych spektaklach tego twórcy: "Życiu seksualnym dzikich", "Chłopac

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Udają Greków

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost nr 10

Autor:

Marcin Pieszczyk

Data:

06.03.2018

Realizacje repertuarowe