EN

30.09.1993 Wersja do druku

"Sen..." mistrza Jarockiego

Zobaczyć jeden raz Gombrowiczowski {#re#}"Ślub"{/#} Jerze­go {#os#1115}Jarockiego{/#} w Starym Teatrze - to za mało, bo przedstawienie jest wspaniałe, a takich niewiele w naszym kraju powstało w ostatnim dziesięcioleciu. I oto 23 września br. odbyła się na tej scenie premiera prasowa nowego spektaklu Jarockiego: "Snu srebrnego Salomei" {#au#126}Słowackiego{/#}, dzieła powstałego prawie półtora wieku te­mu, ów romans dramatyczny rozgrywa się w czasach koliszczyzny - antyszlacheckiego powstania chłopów u­kraińskich, ale potężna wizja Słowackiego czyni z tej sztuki dzieło mające wiele wspólnego z nam współczes­nym światem, a nawet z naszymi próbami odnalezienia się w nim. Czy jednak "Sen..." jest równie wielkim jak "Ślub" spektaklem? Od pierwszych scen wyczuwamy "styl'' Jarockiego, wytrawnego znawcy teatru, który przez ponad trzy godziny potrafi uwagę widzów trzymać w napięciu, co przy dziełach klasyków jest arcy­trudne. W rolach głównych: Do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 227

Autor:

Ella Bodnar

Data:

30.09.1993

Realizacje repertuarowe