EN

16.02.2018 Wersja do druku

Kraków. "Masara" w Starym

Spektakl, który stawia pytania na temat istoty zła. Premiera "Masary" w reżyserii Stanisława Mojsiejewa jutro na deskach Narodowego Starego Teatru.

Po "Domu Bernardy A.", wyśmianej niestety przez krytyków pierwszej premierze Narodowego Starego Teatru pod rządami Marka Mikosa, czas na spektakl, w którym wreszcie zobaczymy część zespołu artystycznego NST. Tym razem zaproszenie dyrektora przyjął Stanisław Mojsiejew, ukraiński reżyser, dyrektor, a wcześniej kierownik artystyczny Teatru Narodowego w Kijowie. W roli reżysera Mojsiejew podjął się przeniesienia na deski teatru dramatu "Masara" Mariusa Ivaśkeviciusa, litewskiego prozaika i dramatopisarza. - Miło jest mi zaprosić mieszkańców Krakowa i gości na to przedstawienie. Myślę, że może być ono ciekawe dla ludzi różnych narodowości, którzy interesują się i przejmują problemami współczesnego świata oraz kierunkiem, w jakim on zmierza. To ważne pytanie, czy ten kierunek jest właściwy - mówi Stanisław Mojsiejew. I dodaje: - Jeśli chodzi o mnie, martwi mnie charakter tego, o czym piszą obecnie media, przeczucie wojny, bardzo przypomina to lat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Masara w Starym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 39 dodatek - Co Jest Grane

Autor:

Marta Gruszecka

Data:

16.02.2018

Realizacje repertuarowe