EN

12.02.2018 Wersja do druku

Pozostał ślad

"Żeby nie było śladów" Cezarego Łazarewicza w reż. Piotra Ratajczaka w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Spektakl oddaje hołd tym, którzy nie doczekali się sprawiedliwości. Książka reporterska Cezarego Łazarewicza "Żeby nie było śladów", nagrodzona w ubiegłym roku Nike, stała się podstawą przejmującego, bardzo prosto zrealizowanego spektaklu. Czwórka aktorów, zmieniając jedynie nakrycia wierzchnie, wciela się w kolejnych bohaterów: zaszczuwanych i szantażowanych przez władze przyjaciół zatrzymanego w maju 1983 r. i pobitego na śmierć maturzysty Grzegorza Przemyka, bijących go milicjantów, partyjną wierchuszkę puszczającą w ruch machinę śledczo-prokuratorsko-propagandową, manipulowanych sanitariuszy i opluwanych lekarzy (wniosą do spektaklu współczesny kontekst rezydentów rozjeżdżanych przez PiS i propagandowe media). Przyglądać im się będzie matka Przemyka, związana z opozycją poetka Barbara Sadowska (Agnieszka Przepiórska) i sam Przemyk (Adrian Brząkała) - ludzie z innego świata, marzący o wolności i podróżach. Spektakl oddaje ho

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pozostał ślad

Źródło:

Materiał własny

Polityka nr 6

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

12.02.2018

Realizacje repertuarowe