EN

10.02.2018 Wersja do druku

Garbaczewski wystawia Platona: udana "Uczta" w Nowym Teatrze

"Uczta" Platona w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.

Dziwny pomysł, by przez dwie godziny cytować w teatrze dialogi Platona, sprawdził się. I choć Krzysztof Garbaczewski niemal niczego do tekstu nie dopisał, to chwilami zamiast o starożytnych Atenach myśleliśmy o dzisiejszej Polsce. Zaczyna się od kaca i pytania, czy pić dużo czy mało. Mało, bo wczoraj dużo. Agaton wita Platona, wreszcie powoli wchodzi Sokrates. "Jeśli na czymś się znam, to na erotyce" - powtarza w kolejnych odsłonach. Czy w pomyśle zebrania się w teatrze, by słuchać tekstów najsłynniejszego bodaj filozofa wszech czasów, jest coś pretensjonalnego? Nawet jeśli tak, to twórcy spektaklu w Nowym Teatrze rozbrajają tę minę wyobraźnią i humorem. "Uczta" Krzysztofa Garbaczewskiego nie jest wykładem, teatralnym esejem ani nadętą artystowską celebracją. Raczej rodzajem filozoficznego kabaretu o wielu dnach wrzuconego w sceniczną instalację. Ma w sobie coś ze sztubackiego żartu. Jednak takiej luźnej, a zarazem błyskotliwej energi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Filozofia (w teatrze) to nie zbrodnia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 36

Autor:

Witold Mrozek

Data:

10.02.2018

Realizacje repertuarowe