EN

31.01.2018 Wersja do druku

Londyn. Beczała i Treliński z szansą na operowego Oscara

Dwaj polscy artyści otrzymali nominacje do tegorocznych International Opera Awards. Trzecia szansę na tę prestiżową nominację ma Teatr Wielki - Opera Narodowa.

Werdykt międzynarodowego jury ogłoszono w poniedziałek. Obaj Polacy zostali wyróżnieni w szczególnie ważnych kategoriach. Piotr Beczała [na zdjęciu] znalazł się wśród sześciu artystów wybranych jako najlepsi śpiewacy. To już zresztą taka czwarta nominacja dla naszego tenora, w tym roku dodatkowo uzasadniona, bo jednocześnie wydany na DVD spektakl "Lohengrina" Wagnera z Semperoper z Drezna z nim w roli tytułowej (oraz Tomaszem Koniecznym w partii Telramunda) jest dominowany w kategorii: najlepsze nagranie operowe. Mariusz Treliński z kolei został dostrzeżony jako najlepszy reżyser. Ma zresztą bardzo ciekawych konkurentów. Obok Brytyjczyka Davida McVicara, od lat uznawanego za jednego z najciekawszych inscenizatorów operowych (jego "Toscę" można było niedawno oglądać w polskich kinach w transmisji z nowojorskiej Metropolitan), o nagrodę w tej kategorii ubiega się czworo młodych artystów działających przede wszystkim na mniejszych scenach niemiecki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piotr Beczała i Mariusz Treliński z szansą na operowego Oscara

Źródło:

Materiał własny

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

31.01.2018