EN

22.01.2018 Wersja do druku

Wyrazista inscenizacja trącącego myszką tekstu

"Przebudzenie wiosny" Franka Wedekinda w reż. Kuby Kowalskiego w Teatrze Studyjnym PWSFTviT w Łodzi. Pisze Izabella Adamczewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Drugi w tym roku akademickim spektakl dyplomowy studentów Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej to "Przebudzenie wiosny" Franka Wedekinda w reżyserii Jakuba Kowalskiego. Trącący myszką tekst zyskał na wyrazistej inscenizacji. Reżyser ujął spektakl w autotematyczną ramę. Studenci Szkoły Filmowej rozpoczynają i kończą swoje przedstawienie dyplomowe odśpiewaniem "Gaudeamus igitur" - oni również wchodzą w dorosłość. Wedekind pisał jednak o nieco innej inicjacji. Jego skandalizująca "tragedia dziecięca" przedstawia uczniów gimnazjum, konfrontujących się z budzącą się seksualnością. W powstałym pod koniec XIX wieku tekście źródłem pierwszych podniet bohaterów są jeszcze portretowane przez malarzy Io, Leda, Galatea i śpiąca Wenus. Jak niewinnie to brzmi w dobie internetu! Kowalskiego bardziej od przedstawienia opresyjności i mechanizmów władzy interesuje motyw walki id z superego. Oglądając "Przebudzenie wiosny", widz uświadamia sobie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Przebudzenie wiosny" w Szkole Filmowej. Wyrazista inscenizacja trącącego myszką tekstu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Izabella Adamczewska

Data:

22.01.2018

Realizacje repertuarowe