Jest kolekcjonerem, miłośnikiem sztuki w jej wszystkich przejawach. Nawet tych ulotnych, a może właśnie w nich - niepozornych, przemijalnych, zwykle niedostrzeganych. Dziś wernisaż druków muzycznych.
Profesor Paweł Banaś, historyk sztuki, kulturoznawca, który pierwszy zainteresował środowisko badaczy kartkami pocztowymi, teraz pokaże urodę i wdzięk druków muzycznych. Na wystawie znajdą się publikacje od połowy XIX do połowy XX wieku. - Wtedy sposobem obcowania z muzyką było słuchanie jej na żywo lub wykonywanie, a nie odtwarzanie - mówi profesor. - W teatrach, ogrodach, cyrkach, kabaretach, kinach oraz w prywatnych domach rozbrzmiewały pieśni i serenady, arie operowe i operetki, mazury, polonezy, walce, marsze, kankany, a później kabaretowe i kawiarniane piosenki, fokstroty, shimmy i tanga. Popularne utwory wydawano nieraz w setkach tysięcy egzemplarzy. Nuty służyły wszystkim amatorom, a ich okładki zachęcały do kupna - przekonuje. Po wernisażu odbędzie się spotkanie z prof. Banasiem, podczas którego występować będą pracownicy muzykologii UWr. Piątek, 19 stycznia, godz. 17. Dolnośląska Biblioteka Publiczna, Rynek 58. Wstęp wolny.