EN

18.01.2018 Wersja do druku

Zielona Góra. Justyna Kokot w filmie "Atak paniki"

Film wchodzi do kin 19 stycznia, jednak po pokazie w Gdyni już został okrzyknięty jednym z ciekawszych obrazów współczesnego polskiego kina. W obsadzie rodowita zielonogórzanka...

Justynę Kokot, absolwentkę wrocławskiej PWST, widzowie Teatru Lubuskiego mieli okazję oglądać w musicalu "Siostrunie" [na zdjęciu] w reż. Jana Szurmieja. Kokot jest aktorką śpiewającą, niegdyś wystąpiła w programie "Szansa na sukces" - a ze świeższej historii - zajęła 2. miejsce w konkursie "Pamiętajmy o Osieckiej". Właśnie doczekała się debiutu na dużym ekranie, i to w filmie nie byle jakim, bo "Ataku paniki" Pawła Maślony, nominowanym do Paszportów "Polityki" i do Złotych Lwów. Projekt przemyślany - Jestem dumna, że mój pierwszy film to właśnie ten. Powstawał przez cztery lata i został poprzedzony wieloma próbami i godzinami rozmów, co zdarza się niezwykle rzadko. To bardzo przemyślany projekt - opowiada Justyna Kokot. - Byłam na czterech castingach, gdzie sprawdzano aktorki w różnych konfiguracjach. Reżyser bardzo dbał o to, żeby wytworzyła się między nami "chemia", żebyśmy spędziły ze sobą dużo czasu i odpowiednio nakreś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zielonogórzanka debiutuje na dużym ekranie. Jak jej się grało w "Ataku paniki"?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Zielona Góra online

Autor:

Paulina Nodzyńska

Data:

18.01.2018