W amfiteatrze, na scenie, w garderobie, w najdalszych zakamarkach. Tadeusz Rolke, wybitny polski fotograf, był ze swoim aparatem wszędzie tam, gdzie w operze zajrzeć było tylko można. Z tych peregrynacji powstał kalendarz z operowymi fotografiami. I wystawa. Wernisaż oraz spotkanie z artystą - we wtorek (9.01) o godz. 18 w operze.

Białostocka opera jest drugim miejscem po Teatrze Wielkim Opery Narodowej w Warszawie, którą Tadeusz Rolke portretuje. Mistrz klimatu i kadru wędruje po najbardziej niedostępnych zakamarkach, a towarzyszy mu, jako przewodniczka, Dorota Bialkowska-Krukowska, artystka białostockiej opery. Ona wciela się w różne postaci, a Rolkę fotografuje ją w operowych wnętrzach, również tych zamkniętych dla białostockich melomanów na co dzień. Autorski, limitowany, kalendarz na rok 2018 jest nadal dostępny w operowej kasie, a we wtorek na spotkaniu będzie można kupić go po promocyjnej cenie i zdobyć autograf artysty. Opera gościć będzie także autorkę stylizacji Jolantę Byliniak oraz pozującą do kalendarza aktorkę. Otwarta zostanie też wystawa. Spotkanie odbywa się w ramach projektu zwanego Kalendarzem Opery i Filharmonii Podlaskiej. - Jego celem jest stworzenie prestiżowego wydawnictwa, które będzie ilustrowane zdjęciami największych sław polskiej fotografii.