EN

27.12.2017 Wersja do druku

A jak Augustynowicz

Teatr nie jest "jak gdyby" i życie nie jest "jak gdyby". Alfabet laureatki Nagrody Swinarskiego w miesięczniku Teatr.

A jak Aktorzy. Reżyser nie istnieje bez aktora. Można powiedzieć, że to właśnie aktor jest twórcą, a reżyser współtwórcą tego, co pojawia się na scenie. Nie deprecjonuję swojego zawodu - tak właśnie jest. Reżyser nie może użyć aktora wbrew jego woli. Malarz, jeśli zechce, może zniszczyć obraz, który stworzył, reżyserowi nie uda się wymazać nawet tego, co włożył w aktorów od pierwszej próby. Staram się jednak tak prowadzić próby, żeby aktor umiał sobie sam postawić zadanie. Trudno mi idzie z aktorami, którzy zaniedbali zdolność słyszenia. Już to gdzieś mówiłam - z teatrem jest jak z jazzem: feeling i timing. Staram się tak pracować, żeby zespół do premiery zapragnął przyjemności grania ze sobą. Radości koncertu. Zdarza się, że przy precyzowaniu timingu aktorzy wytracają feeling. Często jest to skutkiem braku treningu własnego instrumentu. Nie pracuję w systemie laboratoryjnym, ale dużo czasu poświęcam budowaniu warsztatu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

A jak Augustynowicz

Źródło:

Materiał własny

Teatr nr 12 online

Autor:

Wojciech Majcherek, Anna Augustynowicz

Data:

27.12.2017