EN

22.12.2017 Wersja do druku

Polowanie na łosia

"Polowanie na łosia" Michała Walczaka w reż. Grzegorza Chrapkiewicza z Fundacji Garnizon Sztuki, gościnnie w Teatrze Imka w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.

Zanim zajmiemy się łosiem, będziemy śmiać się dużo i często. Abstrakcyjny tytuł komedii granej w Teatrze IMKA - "Polowanie na łosia" - przystaje do rodzaju humoru, jakim przesiąknięte są dialogi tej sztuki. Zresztą realizatorzy uprzedzają widza: to współczesna komedia - nie dość, że czarna, to jeszcze romantyczna. Dwoje młodych ludzi, którzy są bohaterami sztuki, niewątpliwie się kocha. Niestety, wciąż wraca do nich nieproszona przeszłość. Walorem spektaklu jest znakomite aktorstwo. Prym wiedzie pełen uroku i prostoty Antoni Pawlicki. Chce prosić rodziców narzeczonej o jej rękę, właśnie z niecierpliwością oczekuje ich wizyty. Niestety, pojawia się zgoła inny, nieproszony gość. Otóż młody człowiek, który postanowił odwiedzić narzeczoną Konrada, poczuł do niej nagły przypływ uczuć. I tu dochodzi do głosu krewki temperament Elizki, którą gra Agnieszka Więdłocha. Skutecznie uciszy eksnarzeczonego, bo "zamknie mu usta" w szafi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Gość Niedzielny nr 51-52

Autor:

Hanna Karolak

Data:

22.12.2017

Realizacje repertuarowe
Teatry