EN

15.12.2017 Wersja do druku

Porażka kobiet

"Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" Jolanty Janiczak w reż. Wiktora Rubina z Teatru Polskiego w Bydgoszczy na festiwalu Boska Komedia w Krakowie. Pisze Tomasz Domagała na oficjalnym blogu festiwalu DOMAGALAsieBOSKIEJ cz.VI.

Spektakl Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina "Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" traktuje o kobietach, które chcą zrobić rewolucję, by przywrócić należną im, równoprawną pozycję w świecie. Twórcy sięgają tu po sztafaż Rewolucji Francuskiej, która mimo pięknych, wolnościowych haseł, zupełnie zapomniała o kobietach. Pomysł i cel jak najbardziej szczytny. Wrażenie zrobiły jednak na mnie jedynie dwie sceny. Pierwsza, gdy jedna z bohaterek, buntując się przeciwko sztuczności wszelkich dokonywanych przez rewolucjonistki gestów, próbuje zrobić coś naprawdę: chcąc zostać męczennicą, każe swej koleżance, by ta ją uderzyła. Pomyślałem wtedy, że wreszcie udało się twórcom spektaklu wyjść poza deklaratywny fałsz nudnego dyskursu, w kółko powtarzanego i nic właściwie nieznaczącego. Z opisywanej przeze mnie sceny nie było jednak satysfakcjonującego wyjścia. Gdyby jedna z aktorek uderzyła drugą, gest wprawdzie by�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Porażka kobiet - na marginesie spektaklu "Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" duetu Janiczak/Rubin (DOMAGALAsieBOSKIEJ cz.VI)

Źródło:

Materiał nadesłany

blog DOMAGALsieKULTURY

Autor:

Tomasz Domagała

Data:

15.12.2017