"Tango" Sławomira Mrożka w reż. Piotra Ratajczaka w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Mirosława Kruczkiewicz w Nowościach.
Owacją na stojąco nagrodzili widzowie pierwszy pokaz sztuki Mrożka w reżyserii Piotra Ratajczaka na scenie Horzycy Po "korporacyjnym" dramacie "Skrzywienie kręgosłupa" toruński teatr znów zabiera głos w ważnych sprawach naszego tu i teraz "Teraz moja kolej. Wy będziecie mnie słuchać. Widzieliście, jaki mam cios. Ale nie bójcie się, byle cicho siedzieć, nie podskakiwać, uważać, co mówię, a będzie wam ze mną dobrze, zobaczycie". Tak w zakończeniu "Tanga" Sławomira Mrożka mówi Edek. Broń do ręki dali mu ci, nad którymi przejmuje teraz władzę. Miał być zbrojnym "ramieniem ich idei", stał się despotycznym władcą... Wolność czy chaos Rodzice, Eleonora i Stomil, na całego korzystają z obyczajowej i artystycznej swobody, którą sobie kiedyś wywalczyli. Babci Eugenii i jej bratu Eugeniuszowi ta złota wolność daje przyzwolenie na dozgonną niedojrzałość. Ale zdaniem ich syna i wnuka Artura wolność w tej rodzinie przerodziła się w cha