EN

11.12.2017 Wersja do druku

Dojeżdżam dla teatru

Czy reklama jest we współczesnym świecie kluczem do sukcesu? Być może, ale na pewno nie w kulturze, nie w teatrze - rozmowa z Miłoszem Słotą, koordynatorem ds. Marketingu i Sprzedaży w Teatrze Powszechnym w Łodzi, w portalu rynek-lodzki.pl.

Jerzy Mazur: Kieruje Pan Działem Promocji i Reklamy oraz Działem Sprzedaży i Obsługi Widzów Teatru Powszechnego w Łodzi. Teatry potrzebują działań reklamowych i promocyjnych? Miłosz Słota: Według mnie teatry potrzebują przede wszystkim dobrego repertuaru i wartościowych projektów. Mam to szczęście, że pracuję w miejscu, w którym cały czas coś się dzieje. Gramy ponad 370 przedstawień rocznie, co roku obywa się Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, organizowany jest konkurs "Komediopisanie", gramy premiery unikatowego "Teatru dla niewidomych i słabo widzących", realizujemy różne projekty edukacyjne, społeczne - mógłbym długo wymieniać dalej. Najważniejsze jest jednak to, że Powszechny jest "Teatrem blisko ludzi". Dyrektor Ewa Pilawska zawsze podkreśla, że trzeba rozumieć lokalny kontekst, w jakim się tworzy teatr. Wczoraj przypadkiem w kasie biletowej usłyszałem od jednej z pań kupujących bilety - zresztą nie po ra

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dojeżdżam dla teatru

Źródło:

Materiał własny

www.rynek-lodzki.pl/index.php

Autor:

Jerzy Mazur

Data:

11.12.2017