"Żywe pomniki", czyli postacie ze spektakli Tadeusza Kantora, stanęły 8 grudnia na ul. Kanoniczej w Krakowie w 27. rocznicę śmierci Tadeusza Kantora. Doroczne widowisko ma przypominać postać i twórczość tego reformatora teatru.
Pokaz "Żywe pomniki" zainicjowali współpracownicy Kantora. Jak co roku, w "żywe pomniki" wcielili się dawni aktorzy teatru Cricot 2: bracia bliźniacy Lesław i Wacław Janiccy odegrali postacie Dwóch Chasydów, a Jan Książek - Wiecznego Wędrowca. Ukazane sceny - Dwóch Chasydów z deską ostatniego ratunku oraz obłożonego tobołami Żyda Wiecznego Wędrowca - pochodzą z przedstawień Kantora "Kurka wodna" i "Nigdy już tu nie powrócę". Zastygłych w bezruchu bohaterów, jak co roku, przyszli obejrzeć krakowianie. Widowisko przed historyczną siedzibą teatru Cricot 2 zainteresowało także turystów. W tym roku pogoda dopisała - było stosunkowo ciepło, bezwietrznie, bezdeszczowo. Ale bywały lata, kiedy aktorzy i publiczność musieli stać na siarczystym mrozie. Bracia Janiccy powiedzieli dziennikarzom, że Kantor pod koniec życia chciał, by na Kanoniczej na stałe stanęły pomniki dwóch chasydów z deską ostatniego ratunku. Marzenia nie udało się mu zr