EN

1.12.2017 Wersja do druku

Od muzyki najstarszej do najnowszej

Marcin Nałęcz-Niesiołowski, dyrektor Opery Wrocławskiej zdradza, które polskie utwory pojawią się na scenie w tym i następnym sezonie. Rozmowa Jacka Marczyńskiego w Rzeczpospolitej.

Jacek Marczyński: Czy to przypadek, że już na początku sezonu odbyła się w pana teatrze premiera pierwszej polskiej opery, "Krakowiaków i Górali" Wojciecha Bogusławskiego i Jana Stefaniego? Marcin Nałęcz-Niesiołowski: Postanowiliśmy antycypować stulecie niepodległości już w 2017 roku i stąd taki wybór. Do premiery doszło jednak także w wyniku rozmów z Polskim Wydawnictwem Muzycznym i Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina, którzy nią właśnie zainaugurowali program "Dziedzictwo muzyki polskiej". I dzięki temu mogliście też zaprezentować nowe opracowanie muzyczne rękopisu "Krakowiaków i Górali". - Cały czas trzeba nad nim pracować, ponieważ wymaga szczególnego dopracowania zwłaszcza muzycznej strony interpretacyjnej. Sądzi pan, że "Krakowiacy i Górale" mogą zaistnieć dzisiaj na naszych scenach nie tylko okazjonalnie? - W Polsce jak najbardziej. Ten utwór może mieć wciąż wielu zwolenników, choć wystawienie go jako dzieła

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Od muzyki najstarszej do najnowszej

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

01.12.2017