Znów zamieszanie wokół Narodowego Starego Teatru. Artur Grabowski, który z początkiem nowego roku według zapowiedzi miał zostać kierownikiem literackim tej sceny poinformował, że zrezygnował z tej funkcji.
Oświadczenie w tej sprawie jest dość lakoniczne. "Oświadczam, że rezygnuję z proponowanej mi funkcji kierownika literackiego Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Jednocześnie deklaruję wolę współpracy artystycznej z teatrem, zaś jego dyrektorowi życzę sukcesów" - pisze Artur Grabowski. To drugi po Michale Gielecie (który miał być dyrektorem ds. artystycznych), który rozstaje się z krakowską sceną narodową nim na dobre na niej zagości. Stary Teatr potwierdził nam wczoraj, że Artur Grabowski nie jest jego kierownikiem literackim. W przesłanej nam odpowiedzi stwierdził, że takie stanowisko - wraz z działem literackim - zostanie utworzone zgodnie z harmonogramem dopiero w pierwszym kwartale 2018 roku. "Jednocześnie informujemy, że w Starym Teatrze funkcjonuje dział dramaturgów, którym kieruje Agata Dąbek" - czytamy w odpowiedzi teatru. Warto przypomnieć, że to nie jest jedyne odejście, które w ostatnim czasie dotknęło krakowskiej sceny.