Spektakl na podstawie powieści Jacka Dehnela oraz poematu Juliusza Słowackiego "Matka Makryna" zobaczymy w piątek w teatrze Rondo w wykonaniu Ireny Jun.
Bohaterka spektaklu to uosobienie romantycznego mitu Polski jako męczennicy gnębionej przez Rosjan. To historia słynnej oszustki religijnej podziwianej przez papieży i... Juliusza Słowackiego. "Matka Makryna" to monolog przeoryszy klasztoru bazylianek w Rzymie, matki Makryny Mieczysławskiej. W latach 40. XIX wieku stała się obiektem fascynacji i uwielbienia polskiej emigracji i europejskiej prasy, kiedy opowiedziała o prześladowaniach, jakie spotkały ją ze strony władz rosyjskich. Sięgnęła szczytów władzy, zarówno świeckiej, jak i kościelnej. Słowacki napisał o niej poemat "Rozmowa z Matką Makryną Mieczysławską", który Irena Jun grała przed laty. Monodram "Matka Makryna" był już prezentowany na początku lipca, jeszcze przed jego premierą. Teraz wraca na życzenie widzów. Spektakl zobaczymy w piątek o godz. 19. Obowiązują bezpłatne wejściówki, rezerwacje pod numerem telefonu 59 842 63 49 lub osobiście w kasie teatru Rondo przy ul. Niedziałk