EN

31.10.2017 Wersja do druku

Paryż. Protest przeciwko Polańskiemu i jego retrospektywie

Niewielka, ale bardzo głośna demonstracja odbyła się w poniedziałek późnym wieczorem w Paryżu przeciwko Romanowi Polańskiemu i rozpoczynającej się w Cinematheque Francaise retrospektywie jego filmów.

W manifestacji przed Cinematheque Francaise dominowały kobiety, głównie ze stowarzyszenia feministek "Osez le feminisme". Wzywały one do oporu wobec tych, którzy chcą chronić napastników. "Nie wolno honorować gwałciciela" - głosiły napisy wznoszone przez uczestniczki wiecu. Kulminacją manifestacji stało się wyrzucenie z Cinematheque dwóch półnagich aktywistek ruchu "Femen". - Zmienił się wiatr historii i trzeba być z kobietami, zbyt długo trwało upokarzanie i dręczenie kobiet - powiedział Jean-Baptiste Voltuan, przedstawiający się jako zawodowy manifestant i poeta, jeden z niewielu mężczyzn biorących udział w tym proteście. Raphalle Remy-Leleu, rzeczniczka stowarzyszenia "Osez le feminisme", po nazwaniu Romana Polańskiego "uciekinierem" i "zbrodniarzem", napiętnowała francuski Cinematheque za to, że dyrektor muzeum filmu nazwał akcję organizacji feministycznych linczowaniem Polańskiego, co uznała za antyfeminizm. - Nie jesteśmy pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Autor:

Z Paryża Ludwik Lewin

Data:

31.10.2017