EN

21.10.2017 Wersja do druku

Opowieść o wierze

"Koniec świata, czyli dramat, który nie końca w reż. Tomasza A. Żaka Teatru Nie Nie Teraz w Tarnowie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Rok 2017 obfituje w znamienne daty, z najważniejszą: stuleciem objawień fatimskich. Teatry zupełnie nie są zainteresowane taką tematyką. Z jednym wyjątkiem, którym jest spektakl "Koniec świata, czyli dramat, który nie ma końca" w wykonaniu Teatru Nie Teraz z Tarnowa. Ten autorski spektakl Tomasza A. Żaka (scenariusz i reżyseria) niedawno pokazany w Warszawie wpisuje się w jubileuszowe daty 2017 r., które zadecydowały o losach świata. W tym roku przecież mija 500 lat od czasu reformacji, rewolucji luterańskiej, schizmy Marcina Lutra, a 300 lat temu powstała masoneria, zaś jesienią 1917 r. rozpoczęła się rewolucja bolszewicka w Rosji, zaś trwająca w tym czasie pierwsza wojna światowa osiągała apogeum. A po przeciwnej stronie: obchodzimy stulecie objawień Matki Bożej w Fatimie i stulecie Stowarzyszenia Rycerstwa Niepokalanej założonego w 1917 r. przez św. Maksymiliana Kolbego. "Tak naprzeciw piekła staje Niebo i Ta, której szatan boi się najbardziej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opowieść o wierze

Źródło:

Materiał własny

Nasz Dziennik online

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

21.10.2017