EN

17.10.2017 Wersja do druku

Wrocław. Platel i Tokarczuk dyskutowali na Dialogu-Wrocław

O istocie i przyszłości teatru w poniedziałkowe południe rozmawiali Alain Platel (reżyser dwóch zaproszonych na festiwal spektakli - "En avant, marche!" i "nicht schlafen"), Olga Tokarczuk oraz Tomasz Kireńczuk. - Mogłem ten świat ignorować albo włączyć w to, co robię - wybrałem to drugie - mówił podczas spotkania belgijski artysta.

Platel określa siebie "pedagogiem specjalnym", dla którego teatr to sposób na życie. O swojej pracy mówił: "Pytam współpracowników jak postrzegają świat, w którym żyją - to mnie inspiruje. Mogłem ten świat ignorować albo włączyć w to, co robię - wybrałem to drugie. Teatr sprawia, że rzeczy zwykłe często stają się niezwykłe". Platel skupia się zatem przede wszystkim na budowaniu zaufania z zespołem. Najważniejszy w pracy jest pierwszy etap improwizacji, podczas których wszyscy poznają, często różne, swoje spojrzenia na określony temat. Ta zróżnicowana baza światopoglądowa jest fundamentem semantycznym przedstawienia. Olga Tokarczuk określiła teatr Platela "teatrem powracającym do najbardziej podstawowych energii w teatrze, podczas których ludzkie ciało wchodzi w dialog z widzem, a obcy język staje się językiem, w którym widz pływa". Pisarka apelowała do uczestników debaty o zachowanie każdej namiastki poczucia wspólnotowości

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany