W ramach obchodów roku Wyspiańskiego organizowano już wystawy, plenerowe akcje, narodowe czytanie "Wesela", wystawiano spektakle. Teraz przyszedł czas na książkę. "Wyspiański. Dopóki starczy życia" - biografia autorstwa Moniki Śliwińskiej niedawno trafiła do księgarń.
Malarz, poeta, grafik, dramaturg, autor witraży - przyglądając się dorobkowi Wyspiańskiego, aż trudno uwierzyć, że żył zaledwie 38 lat. Do pracy motywował go... lęk. Artysta, który jako dziecko stracił brata i matkę, bał się, że i jego śmierć zabierze przedwcześnie, nie pozwalając w pełni zrealizować artystycznych planów ("Oby mi tylko życia starczyło" - notował mając 28 lat). - Wyspiański tworzył i żył pod nieustanną presją uciekającego czasu. Jak nikt inny odczuwał to, że czas dramatycznie się kurczy - tłumaczyła Śliwińska w rozmowie z radiową "Dwójką". Choć trudno w to uwierzyć, "Wyspiański. Dopóki starczy życia" (wyd. Iskry) to pierwsza tak drobiazgowa, rzetelnie opracowana, a jednocześnie napisana nienaukowym językiem biografia artysty. W swojej książce Śliwińska skupia się głównie na ostatnich latach życia Wyspiańskiego. Ich rekonstrukcji dokonała na podstawie notatek, listów, rozmów, archiwalnych dokumentów i fra