EN

17.10.2017 Wersja do druku

Niespełniona miłość

"Eros i Psyche" Ludomira Różyckiego w reż. Barbary Wysockiej w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

Trudno uwierzyć, ale "Eros i Psyche" Ludomira Różyckiego - obok "Króla Rogera" Szymanowskiego i "Diabłów z Loudun" Pendereckiego - należał do najczęściej wystawianych w świecie XX-wiecznych polskich oper. To jednak już przeszłość tego utworu, współcześnie od dawna spoczywającego w archiwach. Sto lat po prapremierze Opera Narodowa podjęła się konfrontacji "Erosa i Psyche" ze współczesnym widzem, wystawiając całość z dużą starannością. Otrzymaliśmy pięć aktów muzyki, poza paroma fragmentami lirycznymi, utrzymanej na jednym poziomie dynamicznym. Partyturę Różyckiego Grzegorz Nowak z orkiestrą odczytał więcej niż poprawnie, ale nie przekonał nas, iż obcujemy z zapomnianym arcydziełem. W tej muzyce odnajdziemy echa impresjonizmu czy stylu Richarda Straussa, a nawet miłego dla ucha walczyka. Różycki nie naśladował innych, potrafił operze nadać rys indywidualny, ale "Eros i Psyche" nasycony jest napuszonym romantyzmem, który obcy jes

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niespełniona miłość

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 241

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

17.10.2017

Realizacje repertuarowe