Teatr Wielki informuje o śmierci ROMUALDA TESAROWICZA, byłego solisty śpiewaka, związanego z łódzką operą od lat 80.
Zawsze miał dobry humor, zawsze w zanadrzu jakąś pikantną anegdotkę (zwłaszcza o kolegach - jak on - basach), zawsze też nieporozumienia i kłopotliwe sytuacje starał się zamieniać w nic nieznaczące i mało istotne epizodziki z tzw. życia zakulisowego artystów. Kiedy Romuald Tesarowicz pojawił się w latach osiemdziesiątych w Teatrze Wielkim w Łodzi, natychmiast zdobył sympatię zespołu, a pierwsze role przyniosły mu wielkie uznanie krytyki teatralnej i gorące przyjęcie publiczności. A było ich wiele - mniejsze i większe - zawsze realizowane z wielkim pietyzmem i kunsztem wokalnym. Tytułowi Mefistofeles i Borys Godunow oraz główne partie w: ERNANIM (de Silva - na zdjęciu, 1990 r.), DON CARLOSIE (Inkwizytor i Filip), ŻYDÓWCE (Kardynał), EUGENIUSZU ONIEGINIE (Gremin), WALKIRII (Wotan), NABUCCO (Zaccaria), ŁUCJI Z LAMMERMOORU (Rajmondo) - to kreacje wokalno-aktorskie, które publiczność pamięta do dziś i które krytycy muzyczni uznali za wzorcowe. A pr