"Eros i Psyche" Ludomira Różyckiego w reż. Barbary Wysockiej w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Anna S. Dębowska w Gazecie Wyborczej.
Gdy dwa lata temu Waldemar Dąbrowski, dyrektor naczelny Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, zaproponował Barbarze Wysockiej wystawienie opery "Eros i Psyche" Ludomira Różyckiego, uznała to za projekt niemożliwy do realizacji. A jednak! Jak na rzecz niemożliwą wyszło całkiem nieźle. Najpierw, w 1904 r., była sztuka "Eros i Psyche" Jerzego Żuławskiego (autora "Na srebrnym globie", reżyser Andrzej Żuławski był jego stryjecznym wnukiem). Potem na jej podstawie Ludomir Różycki skomponował operę, ograniczając libretto, wbrew protestom Żuławskiego, do pięciu obrazów z epilogiem. Opera odniosła wielki sukces na prapremierze we Wrocławiu w 1917 r., gdzie przedstawiono ją w niemieckiej wersji językowej. Przed wojną pojawiła się na wielu scenach europejskich, po wojnie zagrano ją jeszcze parokrotnie w kilku polskich teatrach, ale później zapomniano. Istnieje nagranie płytowe zarejestrowane w 1978 r. pod dyrekcją Antoniego Wicherka ze wspaniałą Hanną