Za niecały miesiąc siódma edycja Międzynarodowego Festiwalu Improwizacji Scenicznej ImproFest. Ulubiona rozrywka krakowian od 10 do 12 listopada w klubie Studio.

Spektakle tworzone na podstawie sugestii publiczności, zabawne piosenki inspirowane zaledwie jednym słowem i mnóstwo pomysłowych skojarzeń, na podstawie których powstaną szeroko rozumiane formy improwizowane. O Jaką scenkę odegrać, słysząc słowo "animusz'? W jaki sposób stworzyć spektakl, mając do dyspozycji jedno zdanie? ImproFest tojedyny w Krakowie festiwal, podczas którego nie sposób przewidzieć, co wydarzy się na scenie. Wszystko - spektakle, piosenki, formy kabaretowo-teatralne - jest całkowicie improwizowane, tworzone na żywo i na życzenie widowni. Ta, obok artystów, podczas festiwalu pełni główną rolę. - Atutem ImproFestu jest mocna interakcja artystów z publicznością. Widzowie mogą sami zasugerować, co ma dziać się na scenie. Lubisz angażować się w powstawanie show? Jesteś kreatywny i potrafisz podsunąć artystom zabawne sugestie? Śmiało zgłaszaj swoje propozycje w każdej z gier - zachęca Alan Pakosz, dyrektor ImproFestu. Gośćm