Jeszcze osiem dni potrwa zbiórka publiczna, której celem jest uratowanie polskiego programu festiwalu Dialog Wrocław. Na spektakle Marty Górnickiej, Jana Klaty i Wojtka Ziemilskiego potrzeba jeszcze nieco ponad 140 tys. zł.

Zbiórka na portalu wspieramkulture.pl wystartowała w ubiegłym tygodniu, kilka dni po tym, jak minister kultury Piotr Gliński zablokował przyznane wcześniej Dialogowi 500 tys. zł. Była to kara za pomysł pokazania na festiwalu głośnej "Klątwy" warszawskiego Teatru Powszechnego, choć spektakl w reżyserii Oliviera Frljicia będzie wystawiony wyłącznie za pieniądze ze sprzedaży biletów. Tomasz Kireńczuk, dyrektor programowy Dialogu, początkowo odwołał polski program, który miał być finansowany z ministerialnej dotacji. Jednak po tym, jak pojawiły się deklaracje wsparcia, postanowił go uratować. Dzięki oszczędnościom (m.in. zaproszeni artyści godzą się na niższe honoraria) udało się zmniejszyć brakującą kwotę do 200 600 zł. Na portalu wspieramkulture.pl udało się już zgromadzić 57 745 zł, Agnieszka Holland przekazała 10 000 zł. Jednak żeby akcja się powiodła, trzeba zebrać całą kwotę. Każda, nawet najmniejsza wpłata to gest