EN

6.10.2017 Wersja do druku

Olsztyn. W Teatrze Jaracza premiera "Nocy Helvera"

Niepełnosprawny intelektualnie chłopak wraca z ulicznych zamieszek do stroskanej matki. To sceniczny debiut Radosława Jamroża, tegorocznego absolwenta olsztyńskiego Studium Aktorskiego.

I od razu bardzo wymagający. Gra upośledzonego nastolatka, który z zachwytem daje się porwać demonstrantom. Jego matkę gra Ewa Pałuska. - Dali mi sznapsa, dali mi grochówki, powiedzieli, że jeszcze będzie ze mnie żołnierz! - oznajmia matce z pasją i żarem w oczach pokurczony młodzieniec wymachując przed jej nosem szturmówką. Matka zagubionego młodzieńca za wszelką ceną próbuje odciągnąć myśli Helvera. Nie będzie to jednak łatwe. Sztuka jest jednoaktowa. Uwaga widza przez ponad godzinę skupiona jest tylko na tej parze. Tak rozpisane dzieło wymaga od aktorów nie tylko ogromnej odporności psychicznej, jak i niezwykłego przygotowania fizycznego. - Ten intensywny rytm wewnętrzny, ten galop porwie każdego. Akcja jest przewrotna. Należy być przygotowanym na potężne emocje - mówi reżyser spektaklu Giovanny Castellanos. Podkreślana jest też niezwykła aktualność napisanego przez Ingmara Villoqista tekstu. - Zaczadzenie ideologiczne jest prawdz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Noc Helvera w Teatrze Jaracza

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 233 dodatek

Autor:

ap

Data:

06.10.2017

Realizacje repertuarowe