Komuna Warszawa ma poważne problemy finansowe i rusza z akcją crowdfundingową. Zbiera pieniądze na spektakle Anny Smolar i Marty Ziółek - o kłopotach teatru, ale też o tym jak systemowo można mu pomóc - pisze Arkadiusz Gruszczyński w Gazecie Wyborczej.
Powód? Ministerstwo Kultury nie wsparło w tym roku żadnego projektu teatru z Lubelskiej. Powody są niejasne, być może chodzi o komunę w nazwie, lewicowe poglądy części zespołu, a może niespójność z programem Piotra Glińskiego. A przecież Komuna Warszawa jest dobrem narodowym, miejscem premier najważniejszych twórców młodego pokolenia i spotkaniu różnych dziedzin sztuki. Swoje spektakle wystawiali tutaj Anna Smolar, Monika Strzępka, Wojtek Ziemilski, Weronika Szczawińska, Grzegorz Jarzyna, członkowie legendarnej Akademii Ruchu, Michał Borczuch, Cezary Tomaszewski czy Anna Karasińska, a także plejada najzdolniejszych tancerzy z Martą Ziółek, Izą Szostak, Pawłem Sakowiczem, Mikołajem Mikołajczykiem i Weroniką Pelczyńską na czele. To w Komunie testowano nowe formy teatralne, takie jak 16-minutowy spektakl z ograniczoną ilością sprzętu i scenografii. Tu toczyły się też dyskusje nad nowym kanonem teatralnym, a w spektaklach dotykano najbardzie