EN

2.10.2017 Wersja do druku

Łódź. Pochowano reżysera Grzegorza Królikiewicza

W części ewangelickiej Starego Cmentarza w Łodzi pochowany został w poniedziałek reżyser Grzegorz Królikiewicz. Zmarłego w wieku 78 lat artystę żegnali najbliżsi, przyjaciele, ludzie kultury, studenci łódzkiej szkoły filmowej, w której wykładał, znajomi i mieszkańcy miasta.

Uroczystości na cmentarzu poprzedziła msza żałobna odprawiona w łódzkim kościele Jezuitów, której przewodniczył bp Adam Lepa. Podczas niej wspominając reżysera, mówiono o nim, że był człowiekiem, który "potrafił się wzruszać, rozumieć drugą osobę; był bardzo koleżeński, skromy, przyjacielski i bardzo wrażliwy; kochał życie, rodzinę, dzieci, każdego człowieka". Miał też wrogów, których potrafił szanować. Obecny na mszy wiceminister kultury Jarosław Sellin zwrócił uwagę, że reżyser był bardzo wrażliwy na istotne tematy z polskiej historii, lubił je podejmować w swoich dziełach. Odczytał też list od ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, w którym szef resortu wyraził "wielki żal" z powodu śmierci Grzegorza Królikiewicza - "wybitnego reżysera i scenarzysty filmowego, legendarnego pedagoga, wychowawcy wielu pokoleń polskich reżyserów". "Dziś żegnamy utalentowanego artystę, pedagoga, a zarazem s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Łodzi pochowano reżysera Grzegorza Królikiewicza

Źródło:

Materiał własny

PAP