EN

6.12.1970 Wersja do druku

Redakcja = redukcja

Na krótko przed nowohucką premierą "Kordiana" Irena Babel w rozmowie z Krystyną Zbijewską ("Dziennik Polski", 30. 10. 1970) wyznała: "Każdy polski reżyser ma "swego" Kordiana. Mój "Kordian" też będzie inny od dotychczasowych. Przede wszystkim jeśli chodzi o tezę Słowackiego, będzie ona wzbogacona o doświadczenia jeszcze jednego polskiego powstania, które ja znam, które my znamy, które przeszedł naród polski - powstania warszawskiego. Nie w fakcie oczywiście, lecz w poglądach na skuteczność tego rodzaju czynów. Nasze dzisiejsze doświadczenia są zresztą bogatsze o wszystkie minione powstania łącznie z listopadowym, którego autor >>Kordian<< osobiście nie przeżył.

Naszym przedstawieniem chcemy podjąć dyskusję ze zbyt jednostronnym dotąd przeciwstawieniem wspaniałych bohaterów - oportunistom. Chcielibyśmy oportunizm zmienić na zdrowy rozsądek". A więc próba przesunięcia akcentów semantycznych w "Kordianie", próba obrony racji roztropnych Starców, przeciwstawionych zwariowanej, nieodpowiedzialnej młodzieży. Nie miałbym nic przeciwko rehabilitacji Prezesów, gdyby ta rehabilitacja prowadzona była uczciwie i konsekwentnie, w przymierzu z granym tekstem, choć sama tendencja reżysera w świetle obu powstań, do których się Babel odwołuje, w świetle starych i nowych doświadczeń historycznych wydaje mi się mocno konserwatywna. Przeakcentowanie pozostaje jednak w niezgodzie z tekstem: jest jego zafałszowaniem. Świadczy o tym kilka pozornie tylko drobnych zabiegów reżyserskich, na przykład przydział pewnym postaciom innych kwestii niż te, którymi obdarzył jeautor. W akcie III, sc. IV młody spiskowiec przemawia słow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Redakcja = redukcja

Źródło:

Materiał nadesłany

"Tygodnik Powszechny" nr 49

Autor:

Bronisław Mamoń

Data:

06.12.1970

Realizacje repertuarowe