EN

23.09.2017 Wersja do druku

Andrzej Dziuk: Niewiele potrzeba, żebyśmy zniszczyli samych siebie

Świat jest bliski nieszczęśliwego momentu. Niewiele potrzeba, żebyśmy zniszczyli samych siebie - mówi PAP dyrektor Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza i organizator Zakopiańskich Prezentacji Artystycznych "Pępek Świata" Andrzej Dziuk. Tematem wydarzenia będzie pytanie o tożsamość współczesnego człowieka.

PAP: Od soboty do czwartku w Zakopanem potrwają Zakopiańskie Prezentacje Artystyczne zatytułowane "Pępek Świata". Czy miasto pod Giewontem nadal zasługuje na miano pępka świata, czy chcemy poprzez ten tytuł tylko przywrócić pamięć o międzywojennej bohemie artystycznej, która ściągała pod Tatry? Andrzej Dziuk: Trochę się muszę wytłumaczyć z tego pomysłu. Nazwa Zakopiańskie Prezentacje Artystyczne "Pępek Świata" została użyta nieco w ironicznym znaczeniu. Jest to bezpośrednie odniesienie do książki Rafała Malczewskiego "Pępek świata: wspomnienia o Zakopanem", czyli trochę satyrycznego, może groteskowego obrazu artystów, myślicieli, pisarzy okresu dwudziestolecia międzywojennego, mieszkających i związanych z Zakopanem. To jest jedno źródło inspiracji, ale jest też drugie, głębsze znaczenie, którego się bynajmniej nie wstydzę, a mianowicie starogreckie omfalos (grecki: omphalós - pępek). Jest to artefakt - kamienna rzeźba ze świąty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Data:

23.09.2017