EN

18.09.2017 Wersja do druku

Kielce. Duch teatru nie dla wszystkich?

Choć teatr kojarzy się z tradycją, to tym razem zdecydowanie postawił na nowoczesność. Przewodnika po zakamarkach Teatru Żeromskiego zastąpiły telefony komórkowe, co nie wszystkim przypadło do gustu.

Wiele osób przyszło w sobotę do Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach po to, aby zwiedzać jego zakamarki. Miała to być wyjątkowa okazja, aby dowiedzieć się kilku nowych ciekawostek i zwiedzić te miejsca, które widzom nie są dostępne. Wiele osób było bardzo zafascynowanych widokiem, ale byli i tacy, którzy otwarcie krytykowali nowy sposób oprowadzania widzów polegający na tym, że przewodnik nie opowiadał o historii czy ciekawostkach związanych z miejscem, w którym znajdują się goście, lecz "mówił" za niego smartfon. Niestety kiedy przy oprowadzającym zebrała się większa grupa ludzi, trudno było cokolwiek usłyszeć a tym bardziej zrozumieć, bo cyfrowe urządzenie było "za ciche". Na szczęście przewodnicy okazywali zrozumienie i czasem tłumaczył wszystko "ludzkim głosem". Zwiedzanie zakamarków Teatru Żeromskiego odbywało się w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Duch naszego teatru nie dla wszystkich?

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 216

Autor:

Paulina Baran

Data:

18.09.2017