EN

19.08.2017 Wersja do druku

Bryll: Głowacki był potrzebny tym, którzy szukali wartości

- Janusz Głowacki potrzebny był tym, którzy szukali wartości, właśnie dlatego, że co chwilę sprawdzał je i naruszał; ceniłem go za to, że był zupełnie odmienny ode mnie - mówi PAP o zmarłym w sobotę dramaturgu i scenarzyście poeta Ernest Bryll.

Janusz Głowacki zmarł w sobotę w wieku 79 lat; był dramaturgiem, prozaikiem, felietonistą i autorem scenariuszy filmowych. - Ja go bardzo wysoko ceniłem właśnie przez całkowitą odmienność od tego, czego ja umiałem dotknąć, on zresztą też chyba miał to samo poczucie, nawet kiedyś powiedział, że a co on miał robić, napisać swój "Wieczernik"? On mówił to po napisaniu "Antygony w Nowym Jorku" - wspominał Ernest Bryll. - Ja szanowałem jego całkowitą odrębność, to jest takie bardzo piękne, kiedy istnieją zupełnie inne wrażliwości - podkreślił poeta. - Co więcej, bardzo doceniałem jego takie czasami gorzkawe, sceptyczne, i nawet może denerwujące poczucie - że tak powiem - dowcipu. Ale doceniałem, ponieważ ono mi dawało dużo do myślenia i powodowało to, że nie wpadałem w różnego rodzaju samouwielbienia - dodał Bryll. - Myślę, krótko mówiąc, że on był bardzo potrzebny dla tych, którzy szukali wartości, ponieważ on je c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Data:

19.08.2017