EN

17.08.2017 Wersja do druku

Zmysłowa perfekcja dla Marii Panny

Jeśli ktoś sądził, że muzyka dawna jest spętana gorsetem formy, musiał zmienić zdanie po dwóch koncertach festiwalu "Chopin i jego Europa". Jeden z nich okazał się absolutnym wydarzeniem - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

To był ożywczy pomysł, by w tegorocznej edycji festiwalu bardziej zagłębić się w przeszłość. Dzięki temu inaczej postrzegamy miejsce, jakie w historii muzyki zajmuje Chopin. Przede wszystkim jednak mogliśmy się przekonać, jak to, co powstało dawno, a dziś prezentowane jest zgodnie z regułami wykonawstwa historycznego, może brzmieć fascynująco dla współczesnego słuchacza. Te dwa wieczory nie przyniosły odkryć. I nieszpory maryjne "Vespro della Beata Vergine" Claudio Monteverdiego, i "Koncerty brandenburskie" Jana Sebastiana Bacha to pozycje mocno zakorzenione w dziejach muzyki, dzieła o znaczeniu wręcz przełomowym. A jednak rzadko z nimi obcujemy w codziennym życiu koncertowym.Każdorazowy kontakt z nieszporami Monteverdiego jest przeżyciem muzycznym, ale i duchowym pod warunkiem, że są nam ofiarowane w tak wspaniałym kształcie, jak potrafi to uczynić Phillippe Herreweghe. Belgijski dyrygent, wielki mag muzyki dawnej, który w maju obchodził 70. uro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zmysłowa perfekcja dla Marii Panny

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

17.08.2017