EN

17.08.2017 Wersja do druku

Odeszła Liliana Szadujkis

Lilianę Szadujkis - zmarłą 8 sierpnia b.r. - wspomina Jej przyjaciel, Witold Sadowy.

Liliana Szadujkis była człowiekiem teatru. Oddanym mu bez reszty. Grafikiem i utalentowaną plastyczką. Moją koleżanką i przyjaciółką. Pracowaliśmy razem w dawnym Teatrze Rzmaitości za dyrekcji Andrzeja Jareckiego przy ul. Marszałkowskiej 8. Była osoba pogodną i sympatyczną. Cieszyła się ogólną sympatią. Jej mąż, Piotr Szadujkis, był kierownikiem pracowni malarskiej. Wziętym malarzem. Urodził sie w Polsce, ale jego przodkowie pochodzili prawdopodobnie z Litwy, stąd też nazwisko Szadujkis. Byli znakomitym małżeństwem. Zmarł nieoczekiwanie. Po jego śmierci Liliana nie wyszła ponownie za mąż, choć była atrakcyjną kobietą. Skupiła się na pracy i na wychowaniu syna Sebastiana. Wówczas małego chłopca. Miała mnóstwo propozycji. Była osobą z inicjatywą. Operatywną i pracowitą. Z Teatru Rozmaitości przeszła na dużo lepsze stanowisko do Teatru Studio w Pałacu Kultury i Nauki za dyrekcji Jerzego Grzegorzewskiego. Po jego odejsciu do Teatru

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odeszła Liliana Szadujkis

Źródło:

Materiał nadesłany

materiał nadesłany

Autor:

Witold Sadowy

Data:

17.08.2017