Na tajemnicę handlową powołuje się pani dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego odmawiając podania ceny wynajmu pomieszczeń w dawnym zborze na Rynku Nowomiejskim, dokąd na rok przenieść ma się kierowana przez nią placówka.
Bo choć pieniądze na to czasowe lokum dla teatru popłyną z kasy samorządu województwa, są zatem publiczne, to druga strona umowy - prywatna. Tymczasem ta druga strona, Fundacja Tumult, wcale nie zamierza z tej ceny czynić tajemnicy. Tyle że kwota nie jest jeszcze czarno na białym zapisana w umowie. Szef Tumultu Marek Żydowicz mówi więc na razie jedynie, że będzie to wynajem jak na standardy toruńskiej starówki niedrogi. Przytacza przy tym pierwszą z brzegu ofertę z centrum miasta: 8 tysięcy zł za 64 metry kwadratowe. Nietrudno obliczyć, ile mogłaby przy takiej stawce kosztować dzierżawa 600 m oferowanych Teatrowi Muzycznemu w zborze... W każdym razie obiecujemy, że gdy już transakcja dojdzie do skutku, to zapytamy ojej finansowe warunki, czyli o to, ile to będzie nas kosztować.